Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

854 Posty
BEATA K
(B.K.)
Maniak
maszkar napisał:
Dobranoc Beatko, pisze się z Tobą gładko


również słodkich,kolorowych snów
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
245 Postów

(ródka)
Stały Bywalec
Jest cos co chce Ci powiedziec lecz boje sie odmowy......
K
KO
KOC
KOCH
KOCHA
KOCHAM
KOCHAM C
KOCHAM CI
KOCHAM CIEPLE NALESNIKI!!!!!ZROBISZ???
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
408 Postów

(maszkar)
Wyjadacz
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
854 Posty
BEATA K
(B.K.)
Maniak
Dodaj uśmiech do uśmiechu,
a do tego garść czułości.
Dzień przywitaj promieniście,
wtedy radość w nim zagości.
I zmienność słoneczna,
niech i Tobie sprzyja
a zły nastrój niech Cię,
...z daleka omija. ....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
810 Postów
Maniak
maszkar napisał:
To tak na dzień dobry Mam nadzieję, że Panie
nie będą nazbyt urażone o wiele za daleko posuniętą śmiałością,
lecz i te czynności dotyczą miłości

Uniesienie

Był w uniesieniu
przy konia waleniu*.



Piekne!

A jakie praktyczne!
Przynajmniej nie doprowadza do "porodu naturalnego".
czyli WYCISKANIA "biedronkowca pospolitego"
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
408 Postów

(maszkar)
Wyjadacz
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
64 Posty

(edzia51)
Początkujący
polecam lubimyczytac.pl/ksiazka/150553/pewnego-dnia/wszyscy/2


Sekret z przeszłości
W najnowszej i wyczekiwanej powieści "Pewnego dnia" poznajemy trzydziestosześcioletnią, odnoszącą sukcesy producentkę telewizyjną Marianne Caldwell, która ciężko pracowała na to, by żyć tak, jak sobie wymarzyła. Kiedy w jej drzwiach staje osiemnastoletnia Kirby Rose, Marianne musi zmierzyć się z wydarzeniami z przeszłości i zastanowić nad swoim obecnym życiem. Kirby jest córką Marianne oddaną przed laty do sekretnej adopcji. Marianne, mierząc się z przeszłością odkrywa, że ani praca, ani związek Peterem, ani życie, które prowadzi, nie są tym, czego naprawdę chce...


Kirby to nieco zbuntowana osiemnastolatka. Jest mądrzejsza od swoich rówieśników, to indywidualistka. Postanawia odnaleźć biologiczną matkę, żeby przekonać się, kim jest. Poszukiwania prowadzi w tajemnicy przed adopcyjnymi rodzicami, których w gruncie rzeczy bardzo kocha - głównie po to, by zamanifestować swoją niezależność. Kirby działa spontanicznie, usiłując odkryć, co jest dla niej najważniejsze. I mimo że jest w oku emocjonalnego cyklonu, wydaje się dojrzalsza niż Marianne. W najnowszej książce Emily Giffin niezwykle subtelnie i pięknie opisuje historię budowania przyjaźni i zrozumienia między Marianne i Kirby. Pokazuje również bardzo silny związek między Marianne i jej mamą oraz mocną więź łączącą Kirby i jej mamę adopcyjną. To bardzo wzruszająca i prawdziwa opowieść o tej najważniejszej, a często najtrudniejszej relacji w życiu.


Giffin opowiada historię z perspektywy obu bohaterek. Po raz kolejny pokazuje, że jest mistrzynią pisania o kobiecych emocjach. Jej bohaterki (i bohaterowie) tylko z pozoru prowadzą idealne życie. W głębi duszy każdy z nich ma problemy i wszyscy popełniają błędy. Postaci, które mają wady, wydają się Giffin o wiele bardziej interesujące niż te idealne. Lubi wyzwanie, jakim jest sprawienie, by czytelnicy kibicowali bohaterom mimo ich kontrowersyjnych życiowych wyborów. Uważa, wszystko rozgrywa się w odcieniach szarości, że nic nie jest zdecydowanie białe albo czarne - bez względu na to, jak bardzo byśmy chcieli, by było odwrotnie, i co uważamy za sprawiedliwe. Wierzy, że ludzie są z gruntu dobrzy i starają się postępować słusznie. Jednak wszyscy popełniamy błędy i zdarza nam się ranić tych, których kochamy. I właśnie dlatego, że Giffin to rozumie i o tym pisze, czytelnikom tak łatwo utożsamić się z jej bohaterami.
Książka o sekretach


"Pewnego dnia" opowiada też o sekretach i o tym, co dzieje się z nami i z naszymi najbliższymi, kiedy udaje się utrzymać je w tajemnicy. Potęga sekretów bardzo intryguje Giffin. Pisarka zastanawia się, kiedy ukrywanie czegoś przed tymi, których kochamy, jest usprawiedliwione i czy posiadanie dobrze strzeżonych sekretów nieodwracalnie wpływa na to, jacy jesteśmy. Oddanie dziecka do adopcji, co bohaterka książki ukrywa przed wszystkimi, wydało się Emily świetnym pretekstem, by głębiej rozważyć te zagadnienia. W powieści "Pewnego dnia" są bohaterowie, których lubimy i z którymi możemy się utożsamić. Jest piękna i wzruszająca historia matki i córki. Jest także opowieść o prawdziwej miłości. Jest to wszystko, za co kobiety kochają książki. Po raz kolejny można się przekonać, że nikt nie rozumie nas lepiej niż Emily Giffin...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
408 Postów

(maszkar)
Wyjadacz
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
408 Postów

(maszkar)
Wyjadacz
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
408 Postów

(maszkar)
Wyjadacz
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok